Drzewa w lasach pokrywa upiorna „pajęczyna”
Sprawę pokrytych kokonami drzew w polskich lasach nagłośnił w mediach społecznościowych dziennikarz Dariusz Diektarz. Na Twitterze umieścił zdjęcia drzew, które mimo pełni lata, nie mają ani jednego liścia. W dodatku trudno dostrzec kolor ich pni, bo całe spowite są szarawą "woalką". Pod szczelnym „całunem” zauważyć można roje pełzających gąsienic.
Zdjęcia oblepionych pajęczyną drzew w Indiach obiegały kiedyś internet, a u nas to normalka. Na to natknąłem się w zeszłym roku w Krakowie - pnie całkowicie obleczone lepkim całunem, po którym spacerowały tysiące gąsienic. Był to czerwiec, a na gałęziach nie było już liści. 1/3 pic.twitter.com/3tVsN4FPVI
— Dariusz Dziektarz (@ddziektarz) September 4, 2023
Zdjęcia oblepionych pajęczyną drzew w Indiach obiegały kiedyś Internet, a u nas to normalka. Na to natknąłem się w zeszłym roku w Krakowie — pnie całkowicie obleczone lepkim całunem, po którym spacerowały tysiące gąsienic. Był to czerwiec, a na gałęziach nie było już liści – relacjonował dziennikarz.
Larwy formowały kule wielkości pięści zwisające nad ziemią w oprzędach. Widok jak z taniego horroru, choć to zupełnie niegroźne dla nas... motyle. Namiotniki mają tendencję do masowego występowania, co dla drzew, które obrały sobie za cel, może być faktycznie koszmarem 2/3 pic.twitter.com/DCMeLvw2h8
— Dariusz Dziektarz (@ddziektarz) September 4, 2023
Zwisające z gałęzi, ruszające się kule to widok jak z horroru
Co przytrafiło się roślinom? Jak informuje Dariusz Dietkarz, okazy, które sfotografował, padły ofiarą namiotnika. To dosyć niepozorne ćmy, które człowiekowi nie robią krzywdy. Są za to bardzo niebezpieczne dla roślin. Przepoczwarzające się gąsienice tego owada tworzą na roślinach zwisające kule, które reporter przyrównał do „widoku jak z taniego horroru”.
Takie nagromadzenie larw często kończy się bowiem gołożerem, czyli zjedzeniem właściwie wszystkich liści na drzewie. Tu akurat Namiotnik czeremszaczek na czeremsze, która jakoś to może zniesie. Dla iglaków gołożery to najczęściej wyrok śmierci, ale namiotniki wolą liściaste. 3/3 pic.twitter.com/1PEz2LLM73
— Dariusz Dziektarz (@ddziektarz) September 4, 2023
Rosnące larwy namiotników na roślinach produkują gęste, przypominające pajęczynę oprzędy w kształcie namiotów. Te sporych rozmiarów kokony robią piorunujące wrażenie i trudno ich nie zauważyć. U bardziej wrażliwych osób przejście obok nich, może wywołać dreszcze. Kiedy liczebność owadów jest duża, „pajęczyna” może całkiem zasłonić roślinę. Tworzy na niej upiorny „całun”.
Takie nagromadzenie larw często kończy się bowiem gołożerem, czyli zjedzeniem właściwie wszystkich liści na drzewie. Tu akurat Namiotnik czeremszaczek na czeremsze, która jakoś to może zniesie. Dla iglaków gołożery to najczęściej wyrok śmierci, ale namiotniki wolą liściaste – tłumaczył Dariusz Dietkarz.
Namiotniki to bardzo żerne owady. W dodatku walka z nimi jest niezwykle trudna. Atakują nie tylko leśne rośliny. Bardzo lubią żerować w ogrodach – często obsiadają drzewa owocowe i krzewy ozdobne.